Mgła Ale teraz przyszła mgła Zabrała nam ładnie i kapie sobie deszcz kap kap. Uszy zimne, wzrok błędny - - on kiedyś był człowiekiem zapodział ludzkie imię na przełęczy, gdzie wicher brutalny raz mówił synu raz wyzywał, więc on sypał i sypał, a od sypania świeży las, markotniał.

  • poprzedni
  • spis treści
  • następny