Dedykuję wszystkim perfekcjonalistom. Zdrobnienie od Aurelii Jestem jeżem. Zamiast kolców, kaszlę znacząco. Podążam za tobą. Oddam wszystkie jabłka i plasterki szynki za jeden talerz ciepłego rosołu, doprawiony klimatem, naturalną rozmową, żartem, choćby ze mnie. Nie jestem grzecznym jeżem. Co dzień rano, uciekam z Lisieckich nory do prawdziwego lasu, gdzie drzewa mają numery, a na gałęziach rosną problemy. Nadejdzie wiosna, skończy się czas hibernacji. Optymistyczne promienie słońca prześwitują zza bloków. Mój ty Jeżyku! Jestem jeż, najlepszy przyjaciel brudnego, poczciwego, pieska.

  • poprzedni
  • spis treści
  • następny