Darmowy Kraków Darmowa droga na rynek. Darmowy tramwaj. Darmowy smok. Darmowe legendy. Darmowa historia. Darmowi ludzie. Darmowe gołębie. Darmowy wiersz. Rynek zadepdany, zajechany, zaspacerowany. Tramwaj ucieka, tramwaj nie czeka. Smok przełknął Dratewkę, mlasnął. Kłamliwe legendy, nudna historia. Z pozoru poczciwi ludzie omijają się na wzajem. Gołębie są nieme. Wiersz stracił sens podczas ostatnich zamieszek.

  • poprzedni
  • spis treści
  • następny