Nie zasnę tak łatwo... Nie zasnę tak łatwo tej nocy, bo spoglądając na pomarszczone ciało namiotu widzę zarys twarzy. O tam właśnie jest twarz kobiety! W nawiasie nie pokazuję palcem, bo nikomu nie będzie się chciało tego dostrzegać, zamykam nawias. Oczy ma do połowy zamknięte firankami rzęs, więc wcale nie odczuwa uważnego obserwowania. Czoło nie posiada jednoznacznego zakończenia. Nie znalazłam także szyi, a należy gdzieś ulokować ręce i nogi. Nie zasnę tak łatwo tej nocy, muszę wymyślać, jak kobieta wyglądałaby w całości. Jest nieskończona ilość alternatyw.

  • poprzedni
  • spis treści
  • następny