Wstążka błękitna Ach! nim skryję się w ramionach Morfeusza poszukuję Cię wstążko błękitna, oddam w błękitne objęcia włosy rozwiane, włosy kobiece te cienkie, wychudłe od zabaw z grzebieniem kasztany. Niech nie zmącą ich losów złośliwe kołtuny, szalone wytwory chaosu. Niech porzuci srebrną farbę ścisły malarz zegar. O Wstążko Klasyczna! pokaż włosom doskonałą formę warkocza. Choć przez tę jedną noc powinny cierpliwie bawić się w stoików. O pełna szuflado, czemu się pustą zdajesz na wpół śpiącej, zupełnie rozczochranej prześlicznej Afrodycie?

  • poprzedni
  • spis treści
  • następny